Niebo jest chore, las moknie, w niebie dziurawe jest dno
Popatrz, dziewczyna przy oknie siedzi i gapi się w noc
Gdy ją zapytasz co w oknie widzi, odpowie ci to:
Drzewa zbierają się w drogę, słychać po nocy ich głos
Trzeba wreszcie coś postanowić
Trzeba ludzkiej położyć kres zachłanności
Dłużej już czekać nie mogą, widząc niepewnym swój los
Drzewa zwołują się w drogę, słychać po nocy ich głos
Słuchaj no, ty, słuchaj no, ty, z tej strony rzeki
Słuchaj no, ty, słuchaj no, ty, po tamtej stronie
Chyba już czas, pora, by iść, świt niedaleki!
Gdy wyjdziecie z domów o świcie
Z domów swoich na drogę, cóż zobaczycie
Stało się przecież na koniec to, co musiało się stać
Wielkim zielonym pochodem drzewa ruszyły przez świat
Słuchaj no, ty, słuchaj no, ty, z tej strony rzeki
Słuchaj no, ty, słuchaj no, ty, po tamtej stronie
Chyba już czas, pora, by iść, świt niedaleki!
Cóż ugasi pożar, gdy cała
Studnia cierpliwości się już wyczerpała
Groźnie huczące na wietrze już nie lękają się nas
Drzewa ogromne jak wieże wchodzą przemocą do miast
Niebo jest chore, las moknie, w niebie dziurawe jest dno
Popatrz, dziewczyna przy oknie siedzi i gapi się w noc…
Перевод песни Drzewa ruszają w drogę
Небо больное, лес мокнет, в небе дырявое дно
Смотри, девушка у окна сидит и смотрит в ночь
Когда вы спросите ее, что она видит в окне, она ответит вам:
Деревья собираются в путь, слышится по ночам их голос
Нужно, наконец, что-то решить.
Человек должен положить конец жадности
Больше ждать они не могут, видя неопределенную свою судьбу
Деревья созываются в путь, слышится по ночам их голос
Слушай, ты, слушай, ты, с той стороны реки
Слушай, ты, слушай, ты, на той стороне.
Наверное, пора, пора идти, рассвет недалек!
Когда вы выйдете из домов на рассвете
Из домов своих на дорогу, что увидите
В конце концов, случилось то, что должно было случиться
Большим зеленым дерном деревья двинулись по миру
Слушай, ты, слушай, ты, с той стороны реки
Слушай, ты, слушай, ты, на той стороне.
Наверное, пора, пора идти, рассвет недалек!
Ну потушит пожар, когда вся
Колодец терпения уже иссяк.
Угрожающе грохочущие на ветру, они больше не боятся нас
Деревья, огромные, как башни, проникают насилием в города
Небо больное, лес мокнет, в небе дырявое дно
Смотри, девушка у окна сидит и смотрит в ночь…
TanyaRADA пишет:
- спасибо! От Души!!! ( Улыбаюсь...)все так!!!Liza пишет:
Любимая песня моей мамы