Текст песни Sprawy Niewieście (Gang Śródmieście) с переводом

Do tej małej, co się boi taty

Do trochę starszej, co ma cycki małolaty

Do mężatki, co obiad brzydko podała

Do staruszki, co przeżyć inaczej coś chciała

Do Amy, co zabić się chce

Piękne jesteśmy i trochę złe

Do Kaśki, co zabić się chce

Piękne jesteśmy, choć czasem złe

Osiedlowy gang o krajowym zasięgu

Coś cię boli, coś mierzi — zapraszamy do kręgu

Nasze historie rozpuszczamy w piosenkach

Schizy i izmy roztapiamy w dźwiękach

Gang Śródmieście, sprawy niewieście

Śródmieście Gang, na lęk, na strach

To nie podpucha, siadaj i słuchaj

Dała nam przykład siostra Sukeban

Jak kochać w sobie sukę i się jej nie bać

Złość piękności nie szkodzi

Bóg w dzieciach nie wynagrodzi

Złość piękności wcale nie szkodzi

Bóg ci i tak…

Porzucone, skrzywdzone, niechciane

Wszystkie, nawet ładne, są u nas mile widziane

Lewaczki, maniaczki, prostaczki, karlice

Pajacki, pijaczki i pudernice

Aktorki ze spalonego teatru, pudlice

Wszystko nam wolno i kręcić porno

8 marca, dzień inauguracji

Dzień kobiet, dzień kobiet, dzień naszej racji

Kiedy masz chandrę, kiedy masz mękę

Napisz do Gangu zrobimy z tego piosenkę

Gdy tak ciężko, że nie możesz podnieść powiek

Wyślij do nas swą opowieść

Nie masz niebieskiej linii, ale u nasz mas schron

U nas masz schron

Gang Śródmieście, sprawy niewieście

Śródmieście Gang, na lęk, na strach

Перевод песни Sprawy Niewieście