t4k.info Тексты песен для разучивания и караоке

текстов песен: 1499564

исполнителей: 226923

  • Меню
    • Исполнители
    • Треки
    • Альбомы
    • Жанры
    • Лейблы
    • Года
    • Языки
  • В закладках: 0
  • Фильтр
Поиск по базе с фильтром по: жанрам, лайкам и фразам
введите запрос в строку поиска
введите запрос в строку поиска
введите запрос в строку поиска
введите запрос в строку поиска
введите запрос в строку поиска
Очистить форму
Подбери фильм на вечер по своим предпочтениям, среди 65480 лучших подборок!
Тексты песен » все песни » зарубежные » на букву: R » Rzabol w Szanghaju

Текст песни Rzabol w Szanghaju (Rzabka) с переводом

2015 язык: польский
83
0
10:58
0
Песня Rzabol w Szanghaju группы Rzabka из альбома Frankenrzab была записана в 2015 году лейблом Szelest, язык песни польский, ниже вы найдете ее перевод на русском языке, песня исполняется в жанре иностранный рэп и хип-хоп, вы можете слушать ее, изучить слова или скачать текст бесплатно, прокомментировать, как саму песню так и смысл который она в себе несет.
исполнитель:
Rzabka
альбом:
Frankenrzab
лейбл:
Szelest
жанр:
Иностранный рэп и хип-хоп

Wjeżdżam do Szanghaju

Tu każdy jest na haju

A ja jestem tu nowy

I nie mam żadnych stanów

Ale mam parę planów

Pełno przećpanych gałów

Ciągle mnie dziwi

Że tu każdy żółty

Jest od dragów

O rety jestem w raju

Rzabol w Szanghaju

Będę jadł sushi i patrzył jak się krztusisz

Mam białe buty i się patrzą na mnie dziwnie

Bo nie jestem skuty

Jak oni ale są ze mną ziomy to pytam jakieś babki

Czy ma ze dwa wory patrzy się na mnie dziwnie

Jakbym był jej obcy, chyba że się boi, że wywinę

Szpagat za dwa wory mówię proszę się nie bać

My też jesteśmy ziomy

Ona zlała totalnie i poszliśmy w różne strony

O raju raju Rzabol w Szanghaju

Mam tyle planów mam tyle stanów na raz

Piję sake i browara płonie lufa i kotara

I antidol mamy w planach

Pełny portfel i samara

Słuchaj życie na wakacjach

Niezła fazka w samym sercu miasta

Ja i moje kasta dziwi mnie ta jazda

Ćpuny w szkołach i na pasach

Policjantka nastukana gały ma jak kapibara

Zapytał bym czy ma grama, ale wstydzę się

Bo ładna ciągle patrzą się jakbym był Gandalf

Jakby przywalili co ja to by gęba im pobladła

Teraz jest żółta jak, ciastka w tych śmiesznych paczkach

Mam śmieszne myśli to chyba efekt blanta

W kraju niebieskiego smoka walę niebieskiego sztosa

Dawno mam lasery w oczach no i zmieniam stan jak kanał

Mała kocham to miasto życie tu grzeje jak tabasko

Krewetki w sosie mmmm… to pyszne śniadanko

Idziemy obok szkoły chinol sprzedaje wory

Krystian krzyczy ''kame hame ha'' my cieszymy mordy

Tłuściutkie Chinki mają nóżki jak sajgonki

Same szkolne mundurki i żółte mordki

Piękne miasto dobrze, że mam paszport

Gdybym go nie miał to raczej bym siedział w domu

Krystian nie widzi świata po za kręceniem blanta

Kręci i mówi, że odkrył sens tego świata

Jedziemy w metrze nie wiem jaka to następna stacja

Ale chcę już wysiadać to drugi koniec miasta

Krystian mówi ''czekaj'' już kończę kręcić blanta

Mowie spadaj skręcisz potem i wysiadam idzie za mną

No i mówi coś pod nosem, że jestem zjebany

Bo pożegnał się z topem no bo upadł mu w pośpiechu

Mówi coś o grzechu jak go nie słucham za rok pale

Blanciucha co go skitrałem w sekrecie

Jak Krystian był w toalecie i go wyciągam

Krystian pyta ''skąd masz'' i robi minę jakby to była pamiątka

Od nieżyjącego Ojca mówię, że znalazłem i, że nie dam mu

Powąchać i oślepia mnie blask słońca

Mam żuany i złotówki za drugie nie kupię lufki

Jadą fury wyścigówki jakieś chińskie pokazówki

Ja tego nie ogarniam wcale mnie to nie jara

Chcę wracać do Błażeja i Gabriela

Więc biorę Krystiana ze sobą on coś kręci głową

Chciałby tu zostać, ale jest świadom tego, że

Ma na jednego lolka a w hotelu towar sushi i chiński browar

Nie wiem jak wrócić, ale wierze w pomoc Boga

Na GPS-ie w telefonie obczajamy drogę

Trochę zagubieni, ale trafimy na swoje przed domem w sklepie

Przeprowadzam dochodzenie biorę dziwne jedzenie

W jakiejś dziwnej chińskiej cenie

Wpadam na chatę a tam siedzi Błażej

Gabryś zmienia folię no bo se zrobił chińską dziarę

Jakieś wzorki a Krystian bierze dwa worki i miesza i się cieszy

Że zaraz pokręci lolki Błażej je chińskie pierożki

I robi pompki bo dba o formę tak jak Krystian dba o jointy

A pro po Krycha to coś mówi, że chce coś kupić

No i to zabrać do Polski i to nie jointy

Coś mówi o wężulkach, ze czytał w internecie

Ze nic go tak nie kopnie jak lot po chińskiej mecie

Ale nikt inny nie chce

Krystian czuje się sam na świecie i sam wychodzi szukać

Dilerów chinoli w mieście my tez idziemy no bo Krystian

Nie wziął klucza będą jaja jak se wróci

No a nas nie będzie tutaj (haha! dobre)

Biorę bucha i zakładam buta Błażej gada z mama bo się pyta

Jak wakacje idziemy na kolacje wszędzie są restauracje

Nie wiem które fajne, ale idziemy do tej co wygląda ładnie

Biorę kurczak gongbao tako taki mi mało i chińskich wrażeń

Wiec biorę jeszcze kaczkę

Błażej wziął bakłażany o rybnym aromacie

Gabriel wziął laksalema i asamlaksa fajne

Siedzimy luźno, a ja kiszce później

Patrzymy za okno a tam biegnie jakiś dureń

A za nim pięć chinoli ten pierwszy potłuczony

Obgadujemy gnoji pije herbatkę z goji

Przebiegli bliżej Błażej aż przetarł oczy

To przecież Krystian tak obity ze nie podobny

Przebiegli dalej chwile myślę czy go uratować

Ale przypominam se jaki jest Krystian

I myślę, że pewnie zasłużył z pełnym żołądkiem

Opuszczamy to miejsce i idziemy na chatę

Na blanty i posiedzieć bo mamy spory balkon

Stad widać cale miasto trzech muszkieterów

Rozpalonych jak żelazko

Dawno już światło zgasło i śpi już całe miasto

Jutro wieczorem powrót gdzie ten Krystian matko

Może go zabili, a może uciekł nie wiem ale pora spać

Bo rano trzeba zbierać dupę leży czyściutki już w swoim

Łóżeczku i mi trochę smutno, że muszę wracać jutro

Zamykam oczka i pochlania mnie otchłań

Dużo balowałem wiec lubię sobie dużo pospać

O koło szóstej nad ranem słyszę dzwonienie, pukanie

Ale mam wyjebane śpię bo oczka nie wyspane

Wiec otworzył Błażej Krystian wpada mówi

Nalej mi wódeczki, co się stało bracie to Ty kurwa nie uwierzysz

Mówi, Gabriel się zaśmiał bo zobaczył jego mordę

Nie miał dwóch zębów i nie widział jednym okiem

Cały zasapany mówi spotkałem chinoli

Pytał ich czy maja gramy mówili mu proszę z nami

Przejechał metrem wysiadł na dziwnej stacji

Poszedł z nimi do zioma kupić sobie zapasy

Weszli do jakiejś klatki na pietrze ostatnim

Weszli do jakiejś chaty a Krystian poczuł blanty

Było spoko chinol spytał go ile posypać, Krystian mówi

Dużo i ogląda co mu chinol wyjął i zaczął warzyć wyszło

4 gramy Krystian mówi spoko i już liczy żuany no, ale chinol

Mówi, ze Krystian ma ich za mało Krystian mówi

No weź odpuść jakbym miał to dałbym każde siano

Chinol mówi w drugim pokoju mam worek z gorszym sortem

Tylko weź poczekaj trochę, zrobił transfer z pokojem ale to

Leży na stole to co już odważone Krystian stoi nad stołem

Obczaja sytyuację no i zawija się z worem i pakuje w kieszeń

Jeszcze kryształ co leżał na stole

Wybiega z klatki ale jak już biegł po schodach

Słyszał wyżej dziwne krzyki bo ktoś pędził by go dorwać

I Krystian biegł przed siebie już chyba zgubił pościg

Ale jak patrzył za siebie uderzył głową w chodnik

Leżał prawie minute i nie mógł się pozbierać

Towar skitrany w dupie już lekko mu doskwiera

I idzie dalej, a tam te same chinole

Mówi ''ja pierdole'' i ucieka w inna stronę

Musieli go dostrzec bo biegną skopać mu mordę

Krystian już obolały wolno biegnie ziomek

I go dorwali i obili mu mordę krzyczą ''gdzie masz towar!?''

A on ze zgubił sprawdzają go wszędzie w kieszeni

Skarpecie no i wzięli go do fury no i ściągnęli mu gacie

Ale Krystian włożył tak głęboko albo ma mocne zwieracze

Bo nic nie wypadło chinole myślą jak to

Szukają tam gdzie go znaleźli

Ale nie ma nic na ziemi wszyscy zdezorientowani

Krystian wykorzystał moment i ucieka zajebany

Okrwawiony nos i wargi nim zdążyli się połapać

Uciekł do innego świata opuścił getto

Wyszedł na ulice miasta i się zdziwił jak to oni

Znowu oni gonią go, a obok restauracja bogata

A on obity jak szmata jak mógł tak zapierdalał

I udało mu się zgubić gnoji myślał jak dotrzeć na chatę

To nie było łatwe nie wiedział gdzie jest, no a telefon

Rozjebany było marnie poszedł na metro mniej więcej

Tam skąd wracał i przejechał trochę no i wysiadł tam gdzie

Wsiadał, ale był zagubiony tak długo szukał drogi, ze

Dopiero o szóstej ogarnął te dobre strony nie wiem co mówić

Zadziwił mnie ten koleś i dotarło do mnie wtedy jaki to jest

Głupi ziomek i szczerzy zęby szczeliny jak stadiony kembridż

Opuszcza majtki i wkłada rękę se do sraki

I wyciąga worek trochę w gównie Gabriel mówi

''Ty biedna kurwo'' Krystian nie czeka wysypuje krechę

Miażdży kartą i wciąga w chuj szczęśliwy idę spać

I pierdole niech mnie nie obudza pipy

Wstaje po dwunastej Krystian śpi na balkonie

Pakujemy swoje rzeczy i idziemy na śniadanko pozwiedzać miasto w pobliżu

lotniska stoją Chińskie piździska

Patrzą się na nas ale już wsiadam w samolot nawet

Nie marzyłem o takich wakacjach

Bylo zajebiscie chlopaki krystian piatka elo bracie

Скачать:
  • TXT
  • / FB2
  • / EPUB
  • / MOBI
  • / PDF
Нравится 0

Понравилась песня? Лайкни ее и оставь свой комментарий!
Делись в комментариях своим мнением о песне: о чем эта песня по твоему?

Другие треки исполнителя

LOL
2015
Frankenrzab
Bumerang
2017
Rzapple
Myślę (Jestem Głupi)
2017
Rzapple
Kula
2017
Rzapple
O Mało
2017
Rzapple
Weekendzik
2017
Rzapple

Похожие треки

Rób To, W Co Wierzysz
2017
Sokół
Puszer
2010
Ero
Wampiry
2019
Pater
Ruchome Piaski
2018
Sliwa
Depersonalizacja
2018
Sliwa
Melina
2018
Sliwa
Malaria
2018
Sliwa
Co To Da?
2018
Sliwa
Zero Miłości
2018
Sliwa
Anioł Stróż
2018
Sliwa
Kręcę*
2019
Otsochodzi
Szerokie Wody
2016
Gedz
Podróż do źródeł czasu
2020
Proceente
Miłość do muzyki w czasach kryzysu
2020
Proceente

Добавить комментарий

*Все поля обязательны к заполнению.

Нажимая на кнопку "Отправить комментарий", я даю согласие на обработку персональных данных.

Песни по алфавиту

русские
зарубежные
  • А
  • Б
  • В
  • Г
  • Д
  • Е/Ё
  • Ж
  • З
  • И/Й
  • К
  • Л
  • М
  • Н
  • О
  • П
  • Р
  • С
  • Т
  • У
  • Ф
  • Х
  • Ц
  • Ч
  • Ш
  • Щ
  • Ы
  • Э
  • Ю
  • Я
  • #
  • A
  • B
  • C
  • D
  • E
  • F
  • G
  • H
  • I
  • J
  • K
  • L
  • M
  • N
  • O
  • P
  • Q
  • R
  • S
  • T
  • U
  • V
  • W
  • X
  • Y
  • Z
  • #

Последние комментарии

До свидания, романтика!

TanyaRADA пишет:

- спасибо! От Души!!! ( Улыбаюсь...)все так!!!
Я люблю тебя до слёз

Liza пишет:

Любимая песня моей мамы

Популярные лейблы

CD Baby Tunecore Sony Universal Music Warner Orchard Believe Century Media Capitol Parlophone
Показать все лейблы

Популярные исполнители

Lil B Gucci Mane Lil Wayne Tech N9ne Snoop Dogg K Rino Future Wiz Khalifa Rick Ross E-40 Bones
Показать всех исполнителей

Популярные жанры

Поп Иностранный рок Иностранный рэп и хип-хоп Альтернатива Кантри Музыка мира Инди Латиноамериканская музыка Метал Электроника
Показать все жанры

Нажимая на кнопку "Отправить", я даю согласие на обработку персональных данных.

О нас

© 2019 - 2025 t4k.info Все права защищены

При использовании любых материалов
с данного сайта обязательно активная
гиперссылка на страницу-источник информации.
  • Контакты
  • О сайте

Правообладателям

Сайт не содержит mp3 песен, минусовок, аккордов и другого нелегального контента. Тут только тексты песен на законных основаниях.

Контакты и статистика

[email protected]
Яндекс.Метрика
  • Политика конфиденциальности
  • DMCA / Авторские права
  • Условия использования